niedziela, 3 czerwca 2012

Przyjaźń...

   W ostatni piątek (Dzień Dziecka) przyszła do mnie moja najlepsza przyjaciółka, Julcia, ponieważ w szkole miała odbyć się dyskoteka dla szóstoklasistów, ale pomyślałyśmy, że po co przychodzić na dyskotekę od 9-tej do 13-tej ;) Spędziłyśmy wspaniały dzień, czasem gadałyśmy jak najęte i każda chciała coś powiedzieć - po prostu gaduły! :D - a czasem nic do siebie nie mówiłyśmy, siedziałyśmy razem, prawdopodobnie myślałyśmy o tym samym, ale było nam dobrze razem. Powygłupiałyśmy się, ona przymierzała moje ciuszki i pokazywała mi się do oceniania, zrobiła porządek w mojej garderobie (koszmarny bałagan!) i znalazłam tyle małych ubrań! Pokazałam jej moje pianino i zagrałam ,,Safe and Sound", a potem zaśpiewałam z akompaniamentem ,,Jar of Hearts", co spodobało się mojej towarzyszce i chciała, żebym ją nauczyła to grać... To nie było takie łatwe, jak myślała, więc wreszcie musiała poprzestać, ale muszę przyznać, ambicje miała wysokie ;) Zjadłyśmy pizzę z moim bratem, który poszedł kupić dla nas colę i wziął ulotkę, dzięki której wybrałyśmy pizzę z szynką i pieczarkami. Mniammm... :B To był bardzo udany dzień, jak na pierwszą wizytę BFF w domu ^^
   Moim zdaniem, przyjaciółka to ktoś, z kim nie musimy rozmawiać, możemy siedzieć w ciszy, a i tak się ze sobą nie nudzimy; możemy się zwierzyć z utrapień i zostaniemy wysłuchani, nie usłyszymy beznadziejnego ,,Nie martw się, wszystko będzie dobrze" tylko dostaniemy ,,big hug'a" i pójdziemy się gdzieś rozerwać; możemy być pewni, że nie jest zazdrosna; możemy także poplotkować, jak to zwyczajem dziewczyn ;D; możemy zachowywać się jak nienormalne, ale razem ;); możemy być po prostu sobą. To ktoś, kogo nie zapomnimy do końca życia, a nawet i po nim. To ktoś, kogo potrzebujemy. Bo taka nasza natura. Człowiek potrzbuje towarzystwa, nie znosiłby samotności. Dlatego ja się cieszę, że mam Julię, taką prawdziwą przyjaciółkę, ze szczerą miłością, płynącą z serca, która zostanie ze mną nawet jak zachowam się jak idiotka i będzie po mojej stronie, będzie mnie bronić. Ale lepsze od tych wszystkich rzeczy, które ona robi, żebym była szczęśliwa, jest zrobienie JEJ przyjemności. I TO dla mnie jest przyjażń. <33333
 
  PRZYJA~1.JPG